wtorek, 6 maja 2014

Dreams.



Dreams. Everyone has them. Everyday, without any exception. Some people share their experiences with others, while the other ones are certainly persisting with not having them. However, have you ever considered what dreams really means? Creatures of your imagination or appearance of your worst anxieties, fears, dreams? Can we control them in some way? Many times I was wondering about it... While we are dreaming, somehow we are taking part in a movie with our own script. Although what If we will make mistake and do something in our real life instead of doing it in "controlled dream"? Some of them could look extremely real. 

Sny. Ma je każdy. Codziennie, bez wyjątku. Jedni na bieżąco dzielą się swoimi przeżyciami, inni zaś upierają się przy ich braku. Jednak czy zastanawialiście się kiedykolwiek czym one tak naprawdę są? Wytwory wyobraźni czy też inscenizacje podświadomych lęków, obaw, marzeń? Czy mamy na nie jakikolwiek wpływ? Nieraz zastanawiałam się nad tym... Śniąc, poniekąd bierzemy udział w filmie, do którego scenariusz piszemy my sami. Jednak co się stanie kiedy pomylimy "kontrolowany sen" z prawdziwym życiem? W końcu niektóre z nich są nadzwyczaj realne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz